W wycieczce uczestniczyło 46 osób (słuchaczy uniwersytetu).
19 lutego zwiedziliśmy w Sudole Muzeum Historyczno - Archeologiczne i Rezerwat Krzemionki. W muzeum są liczne rekonstrukcje historyczne i obyczajowe ukazujące życie ludzi oraz wystawa „Władcy Krzemienia". W okresie neolitu i w epoce brązu działały tu liczne kopalnie krzemienia pasiastego. Podziemna Trasa Turystyczna liczy ok 2 km. My przeszliśmy trasą (pod ziemią) ponad 500 m długości i 11, 5 m głębokości. Schodząc z przewodnikiem krętymi schodami w głąb podziemia, mogliśmy obejrzeć doskonale zachowane wyrobiska pradziejowych kopalń krzemienia pasiastego. W ścianach korytarzy widać liczne skały krzemienia pasiastego, które sięgają nawet do 2 metrów długości. Krzemionki stanowią unikatowy kompleks, obrazujący wiedzę i możliwości techniczne ludzi żyjących w epoce kamienia. Dzięki prowadzonym tu badaniom archeologicznym można odtworzyć dawne techniki wydobywcze, organizację robót górniczych oraz skomplikowane systemy gospodarki cennym surowcem, jakim był krzemień pasiasty.
Stanisław Król – notatka o Krzemionkach.
Zdjęcia Marta Syzdół, Helena Król
Podziemna trasa.
Bramą Warszawską jedyną ocalałą z czterech bram, dotarliśmy do XII w. Kolegiaty pw. św Marcina z Tours. Tu czekał na nas Pan przewodnik, który bardzo ciekawie opowiedział nam historię zabytkowego kościoła. Jest ona jednym z najcenniejszych zabytków architektury romańskiej i barokowej w Polsce. Kolegiata była też miejscem burzliwych obrad sejmików szlachty. Do dziś zostały ślady ostrzenia szabel na kamiennych ciosach Kolegiaty. Tu Jan III Sobieski dziękował Bogu za zwycięstwo nad Turkami pod Wiedniem.
Na jednym z ołtarzy znajduje się renesansowy obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem i św. Janem.
Najcenniejszym zabytkiem w kościele jest arcydzieło, płaskorzeźba z brązu z 1536 roku „Lament Opatowski” umieszczony na cokole nagrobka kanclerza Krzysztofa Szydłowieckiego.
Następnie przeszliśmy Podziemną Trasą Turystyczną. Podziemny labirynt piwnic kupieckich z XVI w. Wewnątrz znajdują się wystawy związane z historią Opatowa. Długość 500 metrowej trasy przebiega na trzech poziomach pod Rynkiem, ulicami i pod przyległymi budynkami. Wycieczka trochę trudna, zmęczeni natłokiem wiadomości, głodni zjedliśmy smaczny obiad w Restauracji Żmigród i wyruszyliśmy w drogę powrotną.
Marta Syzdół notatka o Opatowie